Święta już za nam więc wzięłam się za małą inwentaryzację projektów które udało mi się skończyć ale się jeszcze nimi nie chwaliłam! Powodem nie jest moja przesadzona skromność ale lenistwo :D. Dziś zmobilizowałam się i odpaliłam aparat oraz statyw i nareszcie udokumentowałam moje dzieła. Będą się one ukazywać co kilka dni, a dziś zacznę od prezentów świątecznych dla najbliższych czyli broszek soutache.
I bonus dla mnie bransoletka szydełkowo koralikowa z TOHO Round 11/0 Permanent Finish - Galvanized Yellow Gold oraz Fire Polish Ruby 4mm oraz zapięcie magnetyczne :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz